fot.archiwum
Na wstępie Starosta przypomniał, że ogółem zagadnienie dzierżawy doczekało się 12 kontroli, m.in. z Prokuratury, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz obecna najwyższej Izby Kontroli, o którą zabiegali posłowie Matuszczak i Szeliga. Kontrola trwała od 23 stycznia do 24 marca. - Panowie kontrolerzy szczegółowo zlustrowali nasze działania. Ale zapytałem ich gdzie były organy kontrolne gdy dołek finansowy szpitala pogłębiał się o 1 milion złotych w każdym miesiącu. Gdy proceder ten został zatrzymany, wtedy kontrole się rozpoczęły - stwierdził Marian Tokarski.
Starosta przedstawił radnym pozytywne i negatywne wyniki kontroli NIK. Odniósł się do negatywnych, tych w których NIK wymaga korekty m.in. nie zapewnienia przez Powiat Biłgorajski w postanowieniach umowy z 28 czerwca 2010 roku możliwości cesji kontraktu zawartego przez Spółkę Arion z LOW NFZ na nowego operatora medycznego w przypadku rozwiązania umowy dzierżawy, upadłości, zaprzestania działalności lub rozwiązania Spółki. Według NIK-u może to skutkować tym, że do czasu zawarcia kontraktu przez nowego operatora Powiat Biłgorajski może ponosić koszty udzielania świadczeń zdrowotnych
- Jednym z zastrzeżeń był brak cesji kontraktu na nowego operatora, do czasu zawarcia nowego kontraktu. My tę cesję przewidzieliśmy w pierwotnej wersji umowy dzierżawy. Jednak nie zgodził się na nią NFZ. Musieliśmy więc ten zapis wykluczyć. Decyduje ten kto płaci więc musieliśmy się zgodzić Lubelskim Oddziałem NFZ - wyjaśnił Starosta.
Starosta skomentował także zastrzeżenie NIK-u dotyczące pokrycia przez Powiat Biłgorajski ze środków dotacji przyznanej przez Ministra Zdrowia zobowiązań cywilno-prawnych wynikających z ugody zawartej przez powiat Biłgorajski z Magellan S.A., chodzi o kwotę 311 791 zł. Według NIK-u zobowiązania te nie spełniały wymogu określonego w programie pn. Wsparcie jednostek samorządu terytorialnego w działaniach stabilizujących system zdrowia.
- NIK uważa, że było to nie zgodne z prawem. Minister Zdrowia uważa inaczej i zaprosił kontrahentów do dyskusji na ten temat. Nikt się na rozmowę nie zgłosił - mówił Marian Tokarski.
Starosta skomentował także punkt kontroli NIK-u mówiący o konieczności przekazania przez Powiat Biłgorajski na rachunek Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS) prowadzonego przez Arion Szpitale Sp z o. o. odpisów opłaty podstawowej za okres funkcjonowania SP ZOZ w SP ZOZ w likwidacji, w kwocie co najmniej 2,84 mln zł - Nie wypieramy się niczego. Czekamy na rozstrzygnięcie sądu w tej sprawie. Problem nadal jest przedmiotem obrad. Jak sąd zasądzi spłatę nie będzie żadnej dyskusji. Nasze postępowanie wynika z tego, że wykazując zamiar przekazania środków, już mieliśmy dwa postępowania prowadzone przeciwko nam. Dlatego teraz poczekamy na decyzję sądu - zakończył wystąpienie Starosta Marian Tokarski.
Obecny na sali obrad poseł Piotr Szeliga poprosił o wyjaśnienie kwestii i nie wprowadzanie w błąd opinii publicznej jakoby miał on wpływ na wszczęcie postępowania przez NIK - Panie starosto proszę to sprostować. Nigdy o taką kontrolę nie zabiegałem - powiedział poseł Szeliga. Odpowiadając starosta Tokarski stwierdził - Przepraszam Pana posła jeśli faktycznie tak nie było.