- Czekamy na przegląd obiektu, który powinien zostać przeprowadzony lada chwila. Tuż po jego zakończeniu najważniejszym czynnikiem, umożliwiającym uruchomienie lodowiska będzie ujemna temperatura, zwłaszcza nocami. Nie potrafię podać dokładnej daty, kiedy będzie możliwe korzystanie z obiektu, jednak z całą pewnością zrobimy wszystko, by było to jak najszybciej - poinformowała w rozmowie z bilgorajska.pl Teresa Bogdanowicz-Bordzań, dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 5 w Biłgoraju.
Po przeprowadzeniu niezbędnego przeglądu (lodowisko jest na gwarancji) pozostanie jedynie ustawienie band oraz wylanie wody, która utworzy taflę. Niestety cały proces trwa około tygodnia, samo mrożenie zajmie ok. trzech dni.
- Jeśli temperatura utrzyma tendencję spadkową to zaczniemy przygotowywać się do otwarcia lodowiska - dodała dyrektor Bordzań.
Miłośnicy jazdy na łyżwach muszą więc uzbroić się w cierpliwość. Ale za to, wzorem lat ubiegłych, a obiekt przygotowywany jest do trzeciego sezonu, będzie można korzystać z lodowiska także po zmroku i to za darmo. Jedyny koszt to wypożyczenie łyżew.
Gdy już będzie możliwość wejścia na lodowisko na pewno o tym poinformujemy, podamy także godziny otwarcia obiektu.