Wielka szkoda ze Pan Przewodniczący Późniak nie chciał przedstawić wszystkich szczegółów w takiej sytuacji jestem zmuszony ja je przedstawić i przesłać dokumenty co czynię w załączeniu.
1 Wniosek do Starostwa wpłynął mailem dnia 02-03-2011r o godz 7,36 a listem poleconym został wysłany z Tarnogrodu dnia 02-03 2011r rano.(dowody w zał)
Jak tłumaczył Pan Przewodniczący temat związany z mailem otóż tego maila wysłałem w złym programie i nie mógł go otworzyć i go wyrzucił, a kiedy powiedziałem że wysłałem go na adres mailowy Starostwa to Pan Przewodniczący zmieszany przyjął inną linie obrony - że nie jest pracownikiem Starostwa więc zapytałem w tym samym budynku jest biuro Rady i w tym biurze jest pracownik to dziwi mnie tylko jak informacje są przekazywane w Starostwie, przecież na ten sam adres wysłałem list polecony z tym samym pismem - wnioskiem.
2 W oświadczeniu Pana Późniaka jest również mowa o uzgodnieniu - otóż kiedy jest uzgodnienie kiedy dwie strony dogadają temat i podpiszą uzgodnienie a ja przedstawiłem projekt uzgodnienia( projekt uzgodnienia w zał) podpisany oczywiście przez moją osobę ale podkreślam jeszcze raz że to był tylko projekt.
W punkcie 2 podpunkcie b jest zapis cyt" Przedstawiciele mieszkańców jak odbierają i widzą ten problem będą mogli bez ograniczenia czasu przedstawić Wysokiej Radzie ten temat dotyczący oddziału wewnętrznego i Izby Przyjęć w Tarnogrodzie" i po przeczytaniu tego podpunktu Pan Przewodniczący Późniak powiedział " że z tłumem nie będzie rozmawiał".
Takiego uzgodnienia chciałem dokonać i zawrzeć na piśmie ażeby na sesji dnia 11-03 - 2011r ten temat był poruszony a jest to problem całego powiatu ponieważ ze 115 łóżek na koniec 2010r pozostało ich tylko 35 powstało zagrożenie tak podejrzewam.
Na sesji dnia 04-02-2011r apel jaki chcieliśmy przedstawić Wysokiej Radzie to Pan Późniak do tego wyznaczył członka zarządu Pana Czarnego Józefa a uzgodnienia były inne że kto inny miał to czynić - zadziałała polityka.
Wyraziłem dobrą wolę ażeby nie zwoływać Nadzwyczajnego Posiedzenia Rady Powiatu ponieważ posiedzenie Rady będzie się odbywało 11-03 - 2011r mi również zależało na tym ażeby nie generować dodatkowych kosztów na organizację takiego spotkania ale nie było dobrej woli na uzgodnienie i umieszczenie takiego punktu w porządku obrad ze strony Pana Przewodniczącego Rady.
Oświadczam że nigdy nie stwarzałem i nie miałem na celu wytwarzania atmosfery napięcia lecz jako Przewodniczący Zespołu Mieszkańców byłem zobligowany do podjęcia zdecydowanych działań ażeby oddział wewnętrzny i Izba Przyjęć w Tarnogrodzie wróciły i rozpoczęły działalność.
Przedstawienie we wniosku argumentacji o czynnym proteście - otóż pisałem że może dojść do protestów ale to wcale nie znaczy że dojdzie do takich protestów ale jak widać Pan Przewodniczący tak sobie to tłumaczy jak mu wygodnie. Szanowni Państwo jestem już zmęczony takimi atakami na moją osobę - myślę że sami ocenicie tą sytuację. Pozdrawiam wszystkich informując że tak długo jak nie będzie oddziału wewnętrznego i Izby Przyjęć w Tarnogrodzie Zespół Mieszkańców wsparty ponad 6 tys podpisami nie zaprzestanie swej działalności.
Z poważaniem
Przewodniczący Mieszkańców
Władysław Chodkiewicz