Policjanci z Biłgoraja, którzy zajęli się sprawą napadu na 46-latka ustalili, że mężczyzna około miesiąc temu, grając na automacie w jednym z miejscowych barów, wygrał kilkaset złotych. 46-latek został najprawdopodobniej zauważony przez czterech mężczyzn przebywających w tym samym barze. - Kiedy wygrany wraz z 21-letnim znajomym wracał do domu, po drodze podjechał do nich osobowy ford, z którego wysiadło 4 zamaskowanych sprawców. Ci bez powodu zaczęli go bić i kopać, po czym zabrali mu z kieszeni około 600 złotych i telefon komórkowy. Po dokonaniu rozboju sprawcy odjechali - informuje mł. asp. Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.
Kryminalnym udało się ustalić sprawców napadu. - Okazali się nimi czterej mieszkańcy Zamościa w wieku 18-20 lat, wszyscy w przeszłości notowani. Trójce z nich przedstawiono zarzuty rozboju. Grozi im kara do 12 lat więzienia - dodaje rzecznik Wardach.
Prokuratura zastosowała wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Policjanci wciąż poszukują czwartego ze sprawców. Ponadto w trakcie wykonywanych czynności służbowych mundurowi zatrzymali również 21-letniego mieszkańca Zamościa, u którego odnaleźli telefon skradziony poszkodowanemu. Mężczyzna odpowie przed sądem za przestępstwo paserstwa.