W czwartkowe popołudnie około godziny 14:00 na telefon stacjonarny 69-letniej mieszkanki Biłgoraja zadzwoniła kobieta i podając się za córkę powiedziała, że ma kłopoty i pilnie potrzebuje pieniędzy. Kobieta uwierzyła, że pomaga bliskiej osobie i pieniądze przekazała "kurierowi". W efekcie straciła ponad 40 tysięcy złotych. Teraz oszustów poszukują prawdziwi policjanci.
Jak relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowy biłgorajskiej komendy podobne telefony w ubiegły czwartek odebrało jeszcze 20 osób z Biłgoraja. Oszuści podawali różne legendy i podszywali się pod bliskich osób, które usiłowali oszukać. Na szczęście żadna z tych osób nie dała się nabrać, natychmiast o próbie wyłudzenia informując biłgorajskich policjantów.
Przypominamy! W przypadku gdy ktoś podający się za członka rodziny zwraca się telefonicznie o pożyczenie jakiejkolwiek sumy pieniędzy, sprawdźmy z kim mamy do czynienia, skontaktujmy się z rodziną, a w przypadku jakichkolwiek wątpliwości nie kontynuujmy rozmowy i rozłączmy się! O zdarzeniu poinformujmy policję. Niezbędne jest zachowanie zdrowego rozsądku i ograniczone zaufanie.
Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w uniknięciu odpowiedzialności, schwytaniu przestępców itp. Mówią, że pieniądze przechowywane na koncie nie są bezpieczne, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Zdarza się, że przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.
Policja nigdy telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie prosi o przekazanie informacji o miejscu gromadzenia pieniędzy, ilości kont czy wysokość zgromadzonych środków. Nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie, ani też nie prosi o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!
Powyższa sytuacja lub podobna do przytoczonej może przydarzyć się każdemu. Również naszym bliskim lub sąsiadom. Oszuści na swoje ofiary najczęściej wybierają osoby starsze ale nie tyko. Zdarza się, że dzwonią również do osób młodych lub w sile wieku. Tu nie ma zasady! Dlatego niezbędne jest pobudzenie czujności rodzinnej oraz sąsiedzkiej w celu zwiększenia bezpieczeństwa szczególnie osób starszych, samotnych czy prowadzących działalność. Podzielmy się wiedzą o sposobie działania sprawców z innymi, ostrzeżmy ich nim będzie za późno.