W miniony piątek do policjantów zgłosiła się 51-letnia mieszkanka powiatu biłgorajskiego, która padła ofiarą oszustwa. Z relacji kobiety wynikało, że odebrała dwa telefony od osób podających się za "pracowników banku".
- Podczas rozmów poinformowano ją, że na jej dane został złożony wniosek o pożyczkę. Gdy kobieta oznajmiła, że nie składała żadnego wniosku, usłyszała, że w takim razie ktoś ukradł jej dane, a jej oszczędności są zagrożone. Aby zabezpieczyć pieniądze, miała przelać je na tzw. rachunek techniczny. Kobieta postąpiła zgodnie z instrukcjami oszustów, wygenerowała kilka kodów BLIK i przekazała je rozmówcom. W wyniku tego działania straciła ponad 8 000 złotych - relacjonuje asp. Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju.
Po raz kolejny policjanci apelują o rozwagę i ostrożność w kontaktach z nieznajomymi. Oszuści stosują różne metody, aby wyłudzić pieniądze, najczęściej wzbudzając strach u posiadacza rachunku przed utratą oszczędności. Wymyślają fałszywe historie, informują o podejrzanych przelewach lub próbach włamania na konto.
Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
- Nigdy nie podawajmy nikomu danych z dowodu osobistego, haseł, kodów, loginów ani PIN-ów.
- Nie instalujmy aplikacji przesłanych w linkach ani proponowanych podczas rozmów telefonicznych.
- W przypadku podejrzeń przerwijmy rozmowę i skontaktujmy się z bankiem oraz odpowiednimi służbami.