Jak wiemy w czasie ciszy wyborczej nie wolno prowadzić agitacji wyborczej na rzecz kandydatów, ani podawać do wiadomości publicznej wyników sondaży wyborczych. Zabronione jest m.in. organizowanie pochodów, manifestacji, rozdawanie ulotek, rozwieszanie plakatów, a także zachęcanie do głosowania na poszczególnych kandydatów. Na terenie powiatu biłgorajskiego nikt nie złamał ciszy wyborczej, jednak nie obyło się bez kilku incydentów wyborczych. Dotyczyły one różnych komitetów wyborczych.
Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek 19 listopada. Kandydat jednego z komitetów wyborczych zgłosił zawiadomienie o tym, że nieznani sprawcy pozostawiają w skrzynkach na listy ulotki z nieprawidłowymi danymi pomawiającymi komitety wyborcze. W związku z tym policjanci przeprowadzą czynności sprawdzające - informuje mł. asp. Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.
Kolejny incydent, jaki miał miejsce na terenie powiatu, to namawianie na roznoszenie ulotek i głosowanie na jednego z kandydatów - W zamian za to osoby te miały otrzymać piwo. Policjanci udali się na miejsce, jednak podana przez anonimową osobę informacja o zdarzeniu nie potwierdziła się - mówi rzecznik Wardach.
Kolejne zgłoszenie jakie odebrała biłgorajska policja dotyczyło plakatu wyborczego, który powieszony był za szybą sklepu. - Nieznany sprawca oblał szybę oliwą. W związku z tym, że plakat nie został zniszczony, nie doszło do złamania ciszy - wyjaśnia rzecznik policji.
W tym przypadku doszło do zniszczenia mienia. Funkcjonariusze sprawdzają kto tego dokonał.