To był niezwykle trudny czas. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku, decyzją Rady Państwa w Polsce wprowadzono stan wojenny. Tym samym w prowadzona została władza totalitarna, która starała się zastraszyć i zniewolić społeczeństwo wprowadzając ograniczenia. Zakazano m.in. zmiany miejsca pobytu bez zgody władz, wprowadzono godzinę milicyjną. Nie można było także organizować strajków, a wszechobecna cenzura skutecznie odcięła ludzi od niezależnych źródeł informacji. Przerwano nauczanie w szkołach i na uczelniach oraz zawieszono działalność organizacji społecznych i kulturalnych. Wprowadzono godzinę milicyjną.
Na ulicach polskich miast pojawiły się czołgi, wozy bojowe oraz patrole wojskowo - milicyjne. Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej obsadzili wszystkie lokale należące do NSZZ "Solidarność", przeprowadzając jednocześnie aresztowania zgodnie z przygotowanymi wcześniej listami liderów oraz najbardziej aktywnych członków związku.
Aresztowano i internowano wówczas około 10 tys. osób. Oficjalnie wprowadzenie stanu wojennego uzasadniane było załamaniem gospodarczym kraju, groźbą zamachu stanu i przejęcia władzy przez "Solidarność".
O wydarzeniach sprzed 37 lat przypomnieli uczniowie Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w montażu słowno - muzycznym, który przybliżył atmosferę, jaka panowała 13 grudnia 1981 r.
- To był czas, gdy łamano życia. Ludzie poświęcali wszystko, swoją pracę, swoje zdrowie, życie osobiste, a nawet swoje życie - mówił starosta Andrzej Szarlip i zwracając się przede wszystkim do zgromadzonej w świątyni młodzieży podkreślił, że dziś możemy korzystać w pełni ze wszystkich przysługujących nam praw, ale zawdzięczamy to m.in. ludziom, którzy wtedy wyrazili swój sprzeciw. - To wtedy po raz kolejny naród polski został wystawiony na próbę i po raz kolejny chciano zabrać nam wolność. W historii było wiele takich sytuacji, ale tak jak wcześniej i tym razem okazało się, że Polacy są w stanie poświęcić życie za wolność. Zawsze tak było i zawsze tak będzie. Jesteśmy winni im szacunek. Droga młodzieży żyjcie wg wartości, za które niegdyś ponoszono najwyższą ofiarę - dodał starosta i przypomniał słowa Jana Pawła II o tym, że wolność nie jest dana raz na zawsze.