- Jest to bardzo ważna uroczystość, bo nawiązuje do agresji połączonych sił niemieckich i sowieckich na Polskę w ‘39 roku, wydarzenia te dotyczyły także Biłgoraja - powiedział Stanisław Schodziński, wicestarosta biłgorajski.
W 1939 roku sojusz III Rzeszy i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich stał się faktem. Podpisany 23 sierpnia pakt między tymi mocarstwami, przesądził o losach Polski. - Układ podpisali ministrowie spraw zagranicznych: Mołotow i Ribbentrop, ale to był układ Hitlera i Stalina. Oznaczał on w praktyce wybuch II Wojny Światowej, agresję na Polskę. Likwidację raz na zawsze Państwa Polskiego. Dzielił Europę na strefy wpływów pomiędzy Niemcami, a Związkiem Sowieckim. Układ był IV rozbiorem Polski - powiedział kpt. Stanisław Mazur.
Najpierw, na początku września, kraj został zaatakowany przez zachodnich sąsiadów, III Rzeszę. Jednak znaczna przewaga sił wroga spychała nasze wojska w głąb kraju. Wtedy nastąpił drugi atak, tym razem ze strony sowietów. 17 września 1939 roku do Polski, bez wypowiadania wojny, wkroczyła Armia Czerwona.
By upamiętnić te wydarzenia, na cmentarzu wojskowym przy ul. Lubelskiej zostały zorganizowane uroczystości. Rozpoczęła je Msza Św., następnie zebrani wysłuchali przemówień, a także montażu słowno - muzycznego przygotowanego przez uczniów Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących. Uroczystość zakończyło złożenie wiązanek kwiatów pod krzyżem katyńskim.
- Organizowanie takich uroczystości jest ważne szczególnie ze względu na młodzież. Informacje o takich wydarzeniach związanych z naszym krajem powinny przenikać do świadomości młodego pokolenia. Nasze pokolenie, a szczególnie młodzież powinna dziękować ludziom, którzy tworzyli tutejszą historię, że nie zostawili nas samych w tak trudnym czasie - stwierdził Schodziński.
- Młodzież powinna chronić te wartości, dzięki którym znowu jesteśmy wolnym narodem. Dobro Rzeczypospolitej powinno być dla młodych ludzi dobrem najwyższym. Nie mogą pozwolić, aby trendy nihilizmu, tak silnie akcentowane dziś w imię rzekomej wolności i tolerancji, znalazły miejsce w ich umysłach i postawach. Dlatego my Akowcy chcieliśmy przypomnieć wydarzenia, których właśnie obchodzimy 71 rocznicę. Wierzymy, że bliższa, rzetelna wiedza na ten temat będzie przekazywana młodzieży przez nauczycieli, których poprzednicy zapisali tak piękną historię w czasie tajnego nauczania - dodał kpt. Mazur.
Podczas uroczystości głos zabrał również Marian Janusiewicz, przewodniczący Rejonowego Komitetu Obywatelskiego Ziemi Biłgorajskiej. Nawiązał do bardzo głośnej w całym kraju sprawy krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego. - Krzyże są zabierane, niszczone, chowane do aresztu, taka jest rzeczywistość - powiedział i dodał - Stawiajmy krzyże na wszystkich swoich posesjach, w miejscach swojej pracy, umieszczajmy je gdzie tylko się da, to jest nasza walka, obrona naszej suwerenności, nie tylko państwowej ale i katolickiej. Dlatego wystąpimy z wnioskiem postawienia krzyża - pomnika w celu uczczenia drugiego Katynia z kwietnia tego roku.
O komentarz do tych słów poprosiliśmy starostę Schodzińskiego. - Ja myślę, że krzyża trzeba bronić zawsze i w każdym miejscu, to Bóg stworzył świat i jeśli ktoś jest wierzący, to dla niego każde miejsce jest odpowiednie na ten symbol, przecież żaden budynek by nie powstał nawet Pałac Prezydencki, jakby nie chciał tego Bóg dla krzyża powinno być wszędzie miejsce - stwierdził, w rozmowie z Gazetą Biłgorajską Stanisław Schodziński.