Moto Serce Biłgoraj to nieformalna grupa skupiająca fanów motoryzacji. Sobotni zlot był kolejnym tego typu przedsięwzięciem, które zorganizowała. - Spotykamy się, by spędzić wspólnie czas, dzielić się swoją pasją - szeroko rozumianą motoryzacją. Chcemy nie tylko spotykać się we własnym gronie, ale chcemy też pokazać, że potrafimy się zorganizować. Podczas ostatniego zlotu przeprowadziliśmy zbiórkę charytatywna dla naszego kolegi. Dzisiaj spotykamy się, aby wspólnie spędzić czas, a przy okazji przeprowadzić dwie konkurencje sportowe - mówi Hubert, jeden z głównych organizatorów zlotu. Najlepsi w rzucie oponą byli: Darek Gnap, Bartek Szady i Marcin Bil. Natomiast drużyna w składzie: Sebastian Rawiak, Krystian Marzec i Kuba Peć, była bezkonkurencyjna w przeciąganiu liny.
Tym razem na Zlot Moto Serce Biłgoraj przyjechało około siedemdziesiąt samochodów. Najwięcej wśród uczestników było właścicieli audi, choć nie zabrakło wielu innych marek. Spośród uczestników wyróżniał się klasyczny polski fiat 126p. Większość kierowców i pasażerów to młodzi ludzie, a na spotkanie umówili się przez Facebook. - Przyjechałem tu czysto rekreacyjnie - zobaczyć auta, spotkać się ze znajomymi i poznać nowych ludzi. Myślę, że to dobra okazja do integracji naszego środowiska - uważa Jakub Harasim, jeden z uczestników.
Spotkanie zakończyło się przejazdem wszystkich uczestników główna ulicą Biłgoraja. Kolejny Zlot Moto Serce Biłgoraj zaplanowany jest za miesiąc.