Wszystko rozegrało się 14 czerwca około godz 20. Nastolatek próbował przedostać się do wnętrza jednego ze sklepów poprzez wywarzenie drzwi. Jednak to mu się nie udało. Postanowił więc spróbować wejść przez dach, jednak to wejście również okazało się nie trafionym, gdyż ściana stropowa była za gruba. Nie mając innego wyjścia młodzieniec postanowił odejść. Wsiadł na rower i odjechał. Uszłoby mu na sucho gdyby nie to, że podczas usiłowania włamania do sklepu zauważył go jeden z mieszkańców wsi, który natychmiast wezwał policje. Dojeżdżając do miejsca zdarzenia policjanci rozpoznali rowerzystę. Nastolatek został zatrzymany. Po zbadaniu okazało się, że w organizmie miał 2,02 promila alkoholu. Gdy funkcjonariusze zaczeli wypytywać go, dlaczego usiłował włamać się do sklepu tłumaczył się tym, że chciał z niego ukraść alkohol oraz pieniądze.
Teraz 19 latek odpowie przed sądem za usiłowanie włamania oraz kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.