Podczas patrolowania miasta funkcjonariusze, słysząc hałasy dochodzące z pobliskiego cmentarza postanowili to sprawdzić. Kiedy podeszli bliżej cmentarza zauważyli trzy młode dziewczyny. - Nastolatki skakały i tańczyły na grobowcach przy muzyce odtwarzanej z telefonu komórkowego. Oprócz tego kopały płyty nagrobne i rzucały zniczami - informuje sierżant Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.
Mundurowi ruszyli do zatrzymania wandalek. Gdy nastolatki zauważyły policjantów natychmiast zaczęły uciekać. Jednak nie udało im się zbiec, po ujęciu nastolatki zostały przewiezione na komisariat. Tam ustalono tożsamość młodych dziewcząt - okazały się być biłgorajankami, uczennicami jednego z gimnazjów w mieście. Dwie 15-latki i 14-latka nie potrafiły podać przyczyny swojego bulwersującego zachowania. - W obecności wezwanych rodziców policjanci sprawdzili ich stan trzeźwości. W organizmach miały od 0,7 do 1,3 promila alkoholu - wyjaśnia rzecznik Wardach.
Jak się okazało, nieletnie są znane policjantom, były już wcześniej notowane m.in. za spożywanie alkoholu. Teraz za swoje zachowanie dziewczęta odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich. Z racji ich niepełnoletności, za zniszczone i uszkodzone groby odpowiedzą rodzice. - Po sprawdzeniu terenu cmentarza stróże prawa ujawnili i zabezpieczyli sporą ilość zniszczonych wystrojów grobów oraz uszkodzenia dwóch pomników - mówi sierżant Wardach.
Biłgorajscy policjanci próbują ustalić, kto sprzedał lub udostępnił nieletnim alkohol oraz wyjaśniają przyczynę całego zajścia. To niestety nie pierwszy taki incydent na biłgorajskim cmentarzu. Pod koniec zeszłego roku także ktoś dopuścił się zbezczeszczenia kilkunastu grobów, sprawców do tej pory nie ujęto. Za zniszczenie cudzego mienia grozi do lat 5, a za znieważenie miejsca spoczynku zmarłego do 2 lat pozbawienia wolności.