Około sześćdziesięciu uczestników pokonało trasę, o długości 25 kilometrów w jedną stronę, w niecałe trzy godziny. O godzinie 11.00 miłośnicy aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu zebrali się na parkingu Zakładów Dziewiarskich " Mewa " skąd ruszyli w stronę Dereźni i dalej przez miejscowości: Ruda Solska, Sól, Bidaczów, Wola Dereźniańska, Majdan, Zanie, by około godziny 14.00 dotrzeć do miejscowości Gliny, gdzie w gospodarstwie agroturystycznym przemiłej Alicji Czarny, spożyć posiłek regeneracyjny. Serwowana była karkówka i kiełbaski z grilla oraz surówki ze świeżych warzyw. Każdy mógł również napić się gorącej kawy, herbaty, a nawet cappuccino. W rajdzie udział brały zarówno małe dzieci, jak i osoby po siedemdziesiątce. Najstarszy uczestnik miał 78 lat. Pogoda na szczęście dopisała, podobnie jak humory uczestnikom, świeciło słońce, ale nie było gorąco. Następny rajd zaplanowany jest na 12 czerwca. Wszyscy zgodnie twierdza, że tego typu imprez przydałoby się dużo, dużo więcej, gdyż jest to bardzo atrakcyjny sposób na spędzenie wolnego czasu.