Wczoraj wczesnym popołudniem ostrzegaliśmy przed wystąpieniem burzy z gradem. Okazało się, że owszem burze przeszły nad powiatem biłgorajskim, jednak ani nie były długotrwałe, ani nie towarzyszył im silny deszcz.
Dlatego też strażacy tym razem nie mieli wiele zgłoszeń. Wyjeżdżali zaledwie cztery razy, każde zgłoszenie dotyczyło połamanych, przewróconych na drogę drzew, uniemożliwiających bezpieczne poruszanie się samochodów.
- Tuż przed godz. 19 otrzymaliśmy informację o powalonym drzewie w miejscowości Panasówka, w akcji brał udział 1 zastęp PSP. Pozostałe działania strażaków, mające na celu usuwanie skutków wczorajszej burzy miały miejsce na ul. Krzeszowskiej w Biłgoraju, tam z drzewem poradziły sobie dwa zastępy PSP, w Woli Dużej, gdzie wysłany został 1 zastęp oraz w Wólce Biskiej. Do ostatniego ze zdarzeń wysłany został 1 zastęp OSP - powiedział w rozmowie z bilgorajska.pl Albert Kloc, rzecznik KP PSP w Biłgoraju.
Obecnie trwają jeszcze działania zmierzające do usunięcia drzewa, znajdującego się na cmentarzu w Soli. Jak zaznacza rzecznik było bardzo spokojnie, straż nie otrzymała żadnych sygnałów o podtopionych piwnicach, czy zerwanych dachach. Nikt też nie ucierpiał podczas burzy. - Było bardzo spokojnie - dodaje Albert Kloc.