Słabe zabezpieczenia aptek w postaci alarmów oraz innych środków bezpieczeństwa przed kradzieżą, skutkowały włamaniami dokonywanymi szczególnie przez osoby uzależnione i kradzieżą morfiny oraz innych silnych środków odurzających.

W dzisiejszych czasach zjawisko lekomanii przybrało na sile, gdyż lekarze, zazwyczaj nie oponują przed wystawieniem recept na leki benzodiazepinowe lub inne, które również zmieniają świadomość.

Postęp medycyny oraz chemii umożliwił stworzenie w laboratoriach koncernów farmaceutycznych nowych substancji chemicznych, zarówno z grupy leków benzodiazepinowych jak i tych, które nie należą formalnie do środków odurzających a więc nie podlegają kontroli ale zarazem także wpływają na psychikę człowieka.

Benzodiazepiny stosowane są przez medycynę od lat 60 ubiegłego wieku, wykazują dużą skuteczność kliniczną ale zarazem uzależniają organizm w takim samym stopniu jak nielegalne narkotyki.

Różnica między nimi polega na tym, że leki psychotropowe są legalnie dostępne natomiast narkotyki są ścigane z urzędu.

Do substancji z grupy benzodiazepin zaliczamy między innymi,

- Relanium, najbardziej znaną substancję chemiczną, zawierającą w swoim składzie diazepam, charakteryzujący się działaniem uspokajającym,

- Clonazepamum, substancja chemiczna, która na polskim rynku jest najsilniejszą substancją psychotropową, bardzo silnie wiąże się ona z receptorami benzodiazepinowymi w mózgu, wykazuje silne i długotrwałe działanie uspokajające, częściowo nasenne, rozluźniające mięśnie szkieletowe - należy podkreślić, że długotrwałe zażywanie clonazepamu skutkuje bardzo silnym uzależnieniem fizycznym i psychicznym a wyjście z tego rodzaju uzależnienia wymaga nawet hospitalizacji,

- Lorafen - strukturalnie w swojej budowie chemicznej bardzo podobny do clonazepamu, jednak działa on krótko, posiada własciwości uspokajające ale równie silnie uzależnia.

Młodzież XXI wieku sięga również po leki opioidowe, dostępne w aptece zarówno bez recepty lekarskiej - przykładem może być lek zawierający w swoim składzie kodeinę, która odpowiedzialna jest za hamowanie kaszlu, metabolizowana jest w wątrobie do morfiny, która przenika barierę ochronną ″krew-mózg″

Innym przykładem słabych ale równie niebezpiecznych leków opioidowych może być tramadol, służący do łagodzenia bólu od średniego do dużego, jest on jednak toksyczny dla wątroby i nerek, dlatego w uzasadnionych przypadkach przepisuje się czystą morfinę lub silniejszą od niej substancję - oksykodon.

Niezależnie jednak od tego z jakim uzależniem mierzy się dziecko lub nastolatek, wymga ono specjalistycznej pomocy lekarskiej, rozmowy, terapii idnywidualnej lub/i grupowej oraz wsparcia ze strony rodziców.

Należy pamiętać, aby zarówno lekarze, rodzice jak i szkoła widzieli w tym dziecku nie ″ typowego narkomana″ ale osobę, która cierpi i wymaga pomocy.

Nie można ulegać stereotypom ale my, jako społeczeństwo, powinniśmy podejść do tego problemu w sposób umożliwiający pomoc dla tego dziecka, przed którym jest całe życie.

Indywidualizm jest cechą pokolenia XXI wieku ale też zarówno dorosłych w dość młodym wieku - jest to przełom w historii naszego kraju, gdyż zanikają tradycje czy też sposób myślenia starszego pokolenia.

Pamiętajmy, że te dzieci i młodzież potrzebują naszej pomocy a wszególności miłości rodziców i akceptacji tego kim oni są.

Bez atmosfery wzajemnego zaufania, pomoc i terapia mogą okazać się niewystarczające.

Lekomania jest chorobą a nasze dzieci potrebują ratunku jaką najczęściej okazuje się miłość rodzica do dziecka.

Nie możemy o tym zapomnieć.

Oferta leczenia lekomanii dostępna jest na stronie prywatnego ośrodka Life: https://osrodeklife.pl/usluga/terapia-lekomanii/