Na początku listopada ubiegłego roku, w Biłgoraju na ulicy Kościuszki, dwóch nieznanych sprawców na tak zwaną "przewałkę" skradło pieniądze w kwocie prawie 3 000 złotych na szkodę 67-letniej mieszkanki Biłgoraja. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci.
Jak wyjaśnia asp. Joanna Klimek metoda działania sprawców polega na obserwacji osób, które wypłacają pieniądze z banków. Następnie sprawcy idąc za upatrzoną osobą, zatrzymują ją wskazując na leżący na ziemi zwitek banknotów. Najczęściej pretekstem jest zapytanie pokrzywdzonego - czy nie zgubił leżących pieniędzy. W trakcie rozmowy i oglądania zwitka banknotów do rozmawiających podchodzi wspólnik złodzieja, który twierdzi iż właśnie zgubił pieniądze. Wtedy dochodzi do " przewałki ". Oczywiście metoda ciągle ewoluuje, ale głównym celem oszustów jest spowodowanie aby ofiara wdała się w rozliczenia, podziały "znalezionych" pieniędzy, aby pokazała gotówkę, którą ma przy sobie.
Właśnie taka sytuacja spotkała 67-latkę. Po kradzieży sprawcy oddalili się z miejsca zdarzenia.
- Poszukujemy mężczyzn, których zarejestrował pobliski monitoring. Publikujemy ich wizerunki. Zwracamy się do osób, które mogą posiadać informacje na temat mężczyzn. Prosimy o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Biłgoraju. Informacje można przekazywać także telefonicznie pod numerem telefonu 47 815 22 10 bądź pod nr alarmowy 997 - informuje asp. Klimek.