Do zdarzenia doszło w niedzielę 6 listopada.
Na trasie nr 835 w miejscowości Niemirów w gminie Biłgoraj doszło do kolizji z udziałem samochodu.
Bus marki Renault dachował i zakończył jazdę na boku w przydrożnym rowie.
Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Jak wyjaśnia w rozmowie z naszym portalem asp. Joanna Klimek, oficer prasowa KPP w Biłgoraju za kierownicą auta siedział 54-letni mieszkaniec Biłgoraja. Był kompletnie pijany, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, jechał z pijanym pasażerem, mieszkańcem gminy Goraj.
Nie ma utrudnień w ruchu. Policjanci ustala przyczyny zdarzenia.
Apelujemy o ostrożność, nawierzchnia jest śliska, zdejmijmy nogę z gazu.
AKTUALIZACJA:
W niedzielę po godzinie 12:00 policjanci zostali skierowani do Niemirowa, gdzie doszło do zdarzenia drogowego. Na miejscu okazało się, że 54-latek z Biłgoraja na zakręcie stracił panowanie nad busem marki Renault, którym kierował. Następnie zjechał na pobocze doprowadzając do wywrócenia pojazdu. Auto zatrzymało się na prawym boku w przydrożnym rowie.
Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że 54 latek wsiadł za kierownicę mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jak się okazało 54-latek nie powinien w ogóle siadać za kierownicę, ponieważ decyzją starosty biłgorajskiego ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. 46-letni pasażer miał 3 promile alkoholu w organizmie.
Teraz mieszkaniec Biłgoraja stanie przed sądem, odpowie za jazdę na podwójnym gazie i kierowanie pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz konsekwencje finansowe w postaci świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tysięcy złotych.
Policjanci przypominają, że nie ma taryfy ulgowej, dla tych którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu!
Fot. OSP KSRG Frampol, bilgorajska.pl, KWP Lublin