- DVB-T2/HEVC to nowy międzynarodowy standard nadawania, który pozwala na emisję większej liczby kanałów telewizyjnych, a ponadto gwarantuje lepszą jakość obrazu i dźwięku - zachwala Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska, który w naszym kraju reprezentuje sektor cyfrowy i nowych technologii. - Standard ten, pod warunkiem połączenia z internetem, umożliwia również odbiorcom dostęp do nowych funkcji tzw. telewizji hybrydowej, takich jak zatrzymywanie trwającego programu na żądanie, udział w głosowaniach za pomocą pilota czy wyświetlanie dodatkowych informacji o aktorach występujących w emitowanej produkcji - dodaje Michał Kanownik.
W Polsce proces przechodzenia na nowy standard nadawania odbywa się etapami. 27 czerwca przełączenie na nową technologię czeka całe województwo lubelskie. To jeden z ostatnich regionów, gdzie przeprowadzana jest taka zmiana. Oznacza to, że już od końca czerwca cały kraj będzie w zasięgu nowego standardu naziemnej telewizji cyfrowej. - Jednak, aby móc skorzystać z zalet nowej technologii, trzeba najpierw dostosować do niej domowe odbiorniki telewizyjne. Ci, którzy do tej pory tego nie zrobili wraz z wyłączeniem starego standardu nadawania i jednoczesnym włączeniem nowego, zostaną pozbawieni większości programów telewizyjnych - przestrzega Michał Kanownik.
Co wybrać: telewizor czy dekoder?
Jak zatem przygotować się do zmian? Eksperci Cyfrowej Polski przygotowali specjalny krótki poradnik dla konsumentów po świecie z DVB-T2. Przede wszystkim jednak uspokajają: nie każdy odbiornik trzeba od razu wymieniać. Ci telewidzowie, którzy kupili telewizory wyprodukowane po 2019 roku, mogą spać spokojnie. Jednak osoby posiadające starsze odbiorniki (nawet te nowoczesne, z płaskim ekranem) powinny sprawdzić, czy ich sprzęt jest dostosowany do odbioru nowego standardu. Jak to zrobić? Np. wystarczy zajrzeć na stronę www.telewizjanaziemna.pl, gdzie poprzez specjalną wyszukiwarkę można dowiedzieć się, czy nasz model odbiornika telewizyjnego jest dostosowany do odbioru nowego standardu nadawania.
- Jeśli telewizor nie może odbierać sygnału DVB-T2/HEVC, jego właściciel powinien zakupić nowy model lub specjalny dekoder - mówi Michał Kanownik i radzi, by wcześniej dobrze przemyśleć, który typ urządzenia wybrać. - To odpowiedni czas, aby pomyśleć o wymianie starszych telewizorów na nowe. Dla wielu odbiorców może to oznaczać ogromną zmianę jakościową związaną z lepszą jakością obrazu i dźwięku, czy z inteligentnym obrazem dostosowującym kolory do aktualnych warunków pomieszczenia. Technika produkcji telewizorów w ostatnich latach znacznie się zmieniła - przekonuje prezes Cyfrowej Polski. Ekspert podkreśla, że decydując się jednak na zakup dekodera, musimy mieć świadomość tego, że nie pozwoli on nam na pełne wykorzystanie korzyści płynących ze zmiany sygnału nadawania. - Takie urządzenie umożliwi nam odbiór sygnału cyfrowego, ale np. nie poprawi ani jakości obrazu czy dźwięku - zauważa.
Rządowe dofinansowanie odbiorników już ruszyło
Co istotne, każdy nowy sprzęt umożliwiający odbiór naziemnej telewizji cyfrowej w nowym standardzie objęty jest rządowym dofinansowaniem. W przypadku dekoderów jest to wsparcie do 100 zł, zaś decydujący się na zakup odbiornika telewizyjnego można otrzymać bon o wartości 250 zł. Eksperci Cyfrowej Polski odsyłają na stronę www.gov.pl/CyfrowaTV, gdzie można złożyć wniosek online o przyznanie takiego rządowego dofinansowania. Można to również uczynić za pośrednictwem placówek Poczty Polskiej. - Obserwujemy, że wraz z poszerzaniem zasięgu DVB-T2/HEVC liczba zainteresowanych nowymi odbiornikami, a przy tym również wnioskami o rządowy bon rośnie. Producenci i sprzedawcy są gotowi na większe zapotrzebowanie konsumentów na telewizory - mówi Michał Kanownik.