O rodzinnej tragedii, jaka rozegrała się na terenie jednego z osiedli domów jednorodzinnych w Biłgoraju w pierwszej połowie ubiegłego roku informowaliśmy naszych czytelników w artykule pt. Rodzinna tragedia. 24-latek zaatakował rodziców nożem, matka nie żyje.
Przypomnijmy:
Tragedia rozegrała się 27 maja 2019 r. 24-letni mieszkaniec Biłgoraja ostrym narzędziem zaatakował swoich rodziców. Matkę ranił śmiertelnie, ojciec, w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala. Daniel S. usłyszał zarzuty dotyczące pozbawienia życia Anny S. i usiłowania pozbawienia życia Jerzego S. Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. O tym pisaliśmy w artykule pt. Zarzuty i areszt dla 24-letniego nożownika.
Podejrzany nie odniósł się do stawianych mu zarzutów. Wiadomo, że już wcześniej leczył się psychiatrycznie, a do domu w Biłgoraju wrócił zaledwie na dzień przed tragedią.
Za zabójstwo Danielowi S. groziło nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Mężczyzna najprawdopodobniej nie trafi jednak za kraty. Jak wynika z opinii psychiatryczno - psychologicznej 24-latek w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny, co oznacza, że nie miał zdolności do kierowania swoim postępowaniem. W związku z tym, na początku bieżącego tygodnia Prokuratura Okręgowa w Zamościu wystąpiła z wnioskiem o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci umieszczenia mężczyzny w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym. Ostateczną decyzję podejmie Sąd Okręgowy w Zamościu.