W niedzielę, 9 września, już po raz trzeci mieszkańcy Biłgoraja i okolic mogli wziąć udział w wyprzedaży garażowej. Na razie ta forma kupna i sprzedaży nie jest jeszcze tak popularna jak w krajach zachodnich, jednak widać, że bardzo spodobała się ona mieszkańcom miasta. Wystawcy zajęli wszystkie dostępne miejsca, oferując kującym towary, których nie sposób znaleźć na sklepowych półkach, w bardzo atrakcyjnych cenach.
Jak założyli organizatorzy wystawcami mogły być jedynie osoby fizyczne. - Niedozwolone jest prowadzenie sprzedaży przez podmioty gospodarcze. Osoby prowadzące tzw. "jednoosobową działalność gospodarczą" mogą prowadzić sprzedaż wyłącznie w sytuacji, gdy nie wchodzi to w zakres prowadzonej przez nich działalności. Przedmiotami wystawianymi na wymianę lub sprzedaż mogą być wyłącznie rzeczy będące własnością uczestników pochodzące z ich domów - wyjaśniali organizatorzy.
Co istotne cena sprzedaży musiała być niższa niż cena zakupu.
Chętnych do skorzystania z takiej okazji nie brakowało. Na terenie targowiska pojawiły się prawdziwe tłumy chętnych do upolowania skarbów. Podobnie było podczas pierwszej wyprzedaży, która odbyła się na początku lipca br. Relację znajdą Państwo pod adresem Pierwsza garażówka w Biłgoraju.