Jeszcze pod koniec ubiegłego roku samorząd Biłgoraja otrzymał dofinansowanie na zadanie pod nazwą "Wykorzystanie energii przyjaznej środowisku poprzez montaż instalacji solarnych i kotłów na biomasę w Biłgoraju". Udało się pozyskać ponad 4 mln zł, czyli 85% kosztów kwalifikowalnych. W planach było zainstalowanie 387 zestawów solarnych - systemy grzewcze centralnej wody użytkowej oraz 73 kotły c.o. na biomasę. Mimo, że umowa została podpisana realizacja zadania musiała zostać odsunięta. Pisaliśmy o tym w artykule pt. Co z solarami?
Do połowy br. nie udało się wyłonić wykonawcy zadania. Wtedy było już jasne, że w ciągu najbliższych miesięcy inwestycja z pewnością nie zostanie zrealizowana. Skąd to opóźnienie? - W międzyczasie ukazało się rozporządzenie ministra rozwoju, które w żaden sposób nie wyjaśniło, a wręcz zagmatwało procedury i do dnia dzisiejszego samorządy nie wiedzą czy uznać to jako dostawę czy jako roboty budowlane. To jest bardzo istotna kwestia, gdyż przy dostawie VAT wynosi 23%, a robotach budowlanych jedynie 8% - wyjaśniał wówczas wiceburmistrz Biłgoraja Michał Dec, dodając, że nie wiadomo też, czy podatek ma być przerzucony na mieszkańca, a jest to dodatkowy koszt ok. 1 tys. zł, czy powinien zostać po stronie samorządu.
W rozporządzeniu zapisano także, że przeprowadzenie procedur niezgodnie z zasadami grozi korektą finansową do 25% lub zabraniem dotacji w pełnej wysokości.
Problemy zostały pokonane i montaż solarów oraz kotłów jest już pewny. - Jesteśmy już w trakcie wyboru oferty, ogłosiliśmy przetarg, wpłynęło kilka ofert i lada chwila poprosimy wykonawcę do podpisania umowy - wyjaśnia w rozmowie z portalem bilgorajska.pl wiceburmistrz Michał Dec.
Gdy tylko to nastąpi urząd zwróci się do mieszkańców z informacją o kwocie, jaka powinna zostać uiszczona, aby mogli skorzystać z instalacji. Oczywiście wszystkie podpisane umowy z mieszkańcami są ważne.
Zadanie zostanie zrealizowane do końca przyszłego roku, ale już wiosną rozpocznie się montaż instalacji solarnych i kotłów na biomasę.