Należy pamiętać bowiem o tym, że tlenek węgla, czyli czad, jest gazem bezbarwnym i bezwonnym, dlatego w żaden sposób nie jesteśmy w stanie go wykryć. Jednocześnie jego działanie jest silnie trujące. Jak powstaje? W wyniku niepełnego spalania wielu paliw, spośród których wymienić można gaz, drewno oraz węgiel. Ulatnianie się czadu może być spowodowane wadliwą instalacją grzewczą lub niewystarczającym dopływem powietrza.
Obecność tlenku węgla są w stanie wykryć jedynie specjalnie dostosowane czujniki. Są one wyposażane w sensory elektrochemiczne lub chemiczne, zawierające substancje, które wchodzą w reakcje z czadem. Powoduje to uruchomienie alarmu oraz sygnalizacji świetlnej, dzięki czemu natychmiast jesteśmy informowani o zagrożeniu. Jak więc widać, czujnik gazu jest niezwykle, dlatego warto zainteresować się jego kupnem.
Na co zwrócić uwagę?
Chcąc odpowiedzieć na pytanie, jaki czujnik czadu warto kupić, należy podkreślić konieczność przeanalizowania kilku najważniejszych parametrów technicznych, które decydują o sposobie działania urządzeni.
Zasilanie. Mamy dwie możliwości wyboru. Pierwsza z nich dotyczy czujników czadu zasilanych z sieci, czyli podłączanych do gniazdka elektrycznego. Jego zaletą jest ciągły dostęp do energii, nie musimy bowiem martwić się regularną wymianą baterii (jeśli o tym zapomnimy, możemy się nie zorientować, że czujnik nie pracuje z powodu wyczerpanych baterii). Po stronie minusów takiego rozwiązania należy zapisać ograniczenia montażowe. Czujnik musi bowiem znaleźć się w takim miejscu, by możliwe stało się podłączenie go do gniazdka. Druga możliwość to oczywiście zakup czujnika bezprzewodowego, zasilanego przez baterie. Możemy zamontować go gdziekolwiek, musimy jednak pamiętać o wymianie baterii.
Atesty. Każdy czujnik musi być atestowany, w przeciwnym wypadku nie powinien w ogóle trafić na rynek. Mimo wszystko, warto upewnić się, czy interesujący nas model spełnia to kryterium.
Rodzaj i głośność powiadomień. Standardowe czujniku dysponują sygnalizacją dźwiękową, nieco droższe modele dodają do tego również migające światło. Biorąc pod uwagę dźwięk, powinien być on możliwie jak najgłośniejszy, tak aby powiadomienie było słyszalne w całym domu lub mieszkaniu.
Sposób montażu. Czujniki najczęściej są przykręcane do ściany, choć zakupić można również modele wolnostojące lub podpinane bezpośrednio do gniazdka.
Dodatki. Wspomnieć należy przede wszystkim o wyświetlaczu, który pokazuje między innymi poziom naładowania baterii oraz temperaturę powietrza.
Co ważne, na rynku dostępne są również czujniki, które nie tylko wykrywają czad, ale również ulatniający się dym oraz gaz. Najczęściej emitują one różne dźwięki, w zależności od rodzaju zagrożenia. Wszystko to sprawia, że za pośrednictwem jednego urządzenia jesteśmy chronieni na wiele sposób.
Czy warto kupić czujnik czadu?
Jak już wspomnieliśmy, wykorzystanie czujnika to jedyny sposób, aby móc wykryć tlenek węgla w powietrzu. Czad jest bowiem bezwonny i bezbarwny. Już samo to stanowi odpowiedź na postawione wyżej pytanie.
Stosowanie czujnika jest zalecane przede wszystkim w mieszkaniach o niewielkim metrażu. W takich warunkach czad rozprzestrzenia się bardzo szybko, a odpowiednia izolacja okien jeszcze potęguje zagrożenie. Niezależnie od tego, czy wykorzystujemy piecyk gazowy czy kominek na drewno, zawsze warto zdecydować się na zabezpieczenie w postaci właśnie takiego czujnika.
Zwłaszcza że cena tego typu urządzeń nie jest wygórowana. Koszt najtańszych modeli wyniesie od 50 do 80 złotych - zazwyczaj gwarantują one ochronę na około 4-5 lat, a podczas swojej pracy nie pobierają znacznych ilości energii. Wszystko to sprawia, że koszty wydają się być minimalne. Jeżeli zależy nam natomiast na modelach z najwyższej półki, powinniśmy przygotować się na wydatek od 100 do około 300 złotych za sztukę.
Czujnik czadu - gdzie montować?
Poza jakością wykonania czujnika oraz poszczególnymi parametrami technicznymi, wpływ na jego skuteczność działania ma również miejsce montażu. Omawiane urządzenie jest potrzebne w pomieszczeniach, w których znajdują się: piecyk gazowy, kocioł, kominek, a także kuchenki i butle gazowe. Oczywiście nie może zostać ono założone w bezpośrednim sąsiedztwie źródeł spalania, gdyż pomiary będą nieprecyzyjne.
Czujnik nie może być niczym zakrywany, nie powinien znaleźć się także zbyt blisko podłogi lub sufitu. Jeżeli będziemy trzymać się tych zasad, możemy być pewni, że o zagrożeniu zostaniemy poinformowani natychmiast. Dzięki temu będziemy mogli zareagować w sposób odpowiedni - w pierwszej chwili należy otworzyć wszystkie okna oraz opuścić pomieszczenie, w którym ulatnia się czas. Konieczne jest także wezwanie odpowiednich służb.