Wyciskanie belki, zegar, spacer farmera, ściana płaczu i przenoszenie worków - to konkurencje siłowe, które przygotowali organizatorzy dla drużyn biorących udział w zawodach. Odbyły się one w niedzielę 9 lipca w Korytowie Dużym. Poza konkurencjami drużynowymi była jeszcze jedna konkurencja - wyciskanie odważnika o wadze 16 kg. Mogli w niej wziąć udział wszyscy chętni. Rekord to 53 poprawne wyciśnięcia i w konkurencji zwyciężył Mateusz Tracz. Pomiędzy konkurencjami dla drużyn organizatorzy zapewnili także sportowe zmagania dla wszystkich chętnych dzieci.
Głównym sędzią zawodów i jednocześnie prowadzącym był Paweł Kołodziej, nauczyciel wychowania fizycznego w szkole podstawowej i gimnazjum w Korytkowie Dużym. W zawodach wzięły udział trzy drużyny. Najwięcej punktów zdobyli reprezentanci Rzeczyc, drugie miejsce zajęli gospodarze, a trzecie drużyna z Dąbrowicy. Swój udział w zawodach zgłosili także siłacze z Andrzejówki, Nadrzecza i Bukowej, niestety drużyny wycofały się z zawodów.
- Pomysł na zorganizowanie takich zawodów powstał kilka lat temu. W ubiegłym roku udało się go zrealizować, dzięki wsparciu władz gminy. Tegoroczna edycja odbyła się także dzięki środkom pozyskanym z gminnego programu na rozwój rekreacji, turystyki i sportu. Chcielibyśmy kontynuować ten projekt w przyszłości. Niestety trudno jest zachęcić młodzież do udziału w zawodach. Jest potencjał, bo bardzo dużo osób uprawia sporty siłowe, jednak generalnie jest małe zaangażowanie młodzieży w jakiekolwiek przedsięwzięcia - nie tylko sportowe. Nasze zawody, to oczywiście współzawodnictwo, ale przede wszystkim zabawa, która ma pokazać, że sport jest dla wszystkich - bez względu na wiek, czy wykonywany zawód - mówi Paweł Grabias, współorganizator "Gminnego Mocarza" i dyrektor szkoły podstawowej i gimnazjum w Korytkowie Dużym.
Organizatorami imprezy byli: Wójt Gminy Biłgoraj, Ochotnicza Straż Pożarna w Korytkowie Dużym i Gminny Ośrodek Kultury w Biłgoraju.