O tej inicjatywie portal bilgorajska.pl pisał w tym artykule WakeShock Biszcza, czyli wodne atrakcje dla każdego. Przypomnijmy: Wakeboard to sport wodny, który zadebiutował w 2011 roku i w ciągu zaledwie 3 lat powstało 20 wyciągów w 6 krajach, z czego w ubiegłym roku 3 takie wyciągi zostały otworzone w Niemczech, które obecnie są uważane za prekursorów Wakeboardingu za wyciągiem na świecie. Wakeboard polega na płynięciu za wyciągiem lub łodzią na specjalnej desce trzymając się liny. Jest to w skrócie połączenie snowboardingu, nart wodnych i surfingu. Wakeboard jest uznanawany za najłatwiejszy sport wodnym na świecie
Jak zgodnie podkreślają właściciele, Grzegorz Rogoźny i Michał Sowa, jeden rok minął jak jeden dzień.
- Miejsce w porównaniu z pierwszym rokiem rozwinęło się o naleśnikarnię, boiska do siatkówki, siłownię, plac zabaw dla dzieci, a do tego niepowtarzalny klimat, który chwalą sobie ludzie odwiedzający to miejsce. Oddaleni od centrum stworzyliśmy miejsce do prawdziwego relaksu nad wodą , nie czuć tutaj przepełnienia ludzi chociaż odwidza nas bardzo duża liczba klientów i to jest niewątpliwie naszym plusem - mówi Michał Sowa, wspołwłaściciel WakeShock Biszcza. Jak zaznacza każdy tu znajdzie coś dla siebie.
Na urodzinach dopisała pogoda i nastroje, ponadto wszyscy byli pod wrażeniem klimatu nocnego WakeShock.
Pierwszy dzień minął pod znakiem koncertów, jako gwiazda wieczoru wystąpił Junior Stress artysta bardzo znany w kręgach ragga dancehall z Lublina. Drugi dzień urodzin to dj'eskie mistrzostwo w wykonaniu Nasty Groove tj dj'ow z Zamościa, którzy zadbali o świetne rytmy w sam raz na imprezę na plaży - Efekt urodzin to dwie imprezy do rana i niedzielny relaks przy filmach na wielkim ekranie. Oby tak dalej i już teraz zapraszamy na przyszły rok ! - zaprasza Michał.