~ Ja   Jakieś nowe obyczaje teraz nastały. PIS-owska swołocz składa kwiaty przed smoleńskim kamieniem dzień przed rocznicą bo tłumaczą się , że ,,jadą do jutro do Warszawy" na rocznice, miesięcznice i tygodnice. Przychodzi Strzałkowa, Olszówka i trzy inne osoby. Teraz Bełżek dobrał sobie trzy osoby i wali pod pomnik Dechnika dzień przed 1 maja. A jakże foto sobie pstryka i wali do redakcji bo ,,jutro jedzie do Warszawy" Porąbało was-oszołomy- przecież Biłgoraj to 27 tysięczne miasto. Trzeba było ogłosić, że będzie taka uroczystość. Przemówienie trzeba było napisać, o Dechniku trzeba było coś powiedzieć. Bo przecież to jego zasługa, że dzisiaj dzieci małorolnych chłopów umieją czytać i pisać. Biorą po 60 tyś emerytury i jeszcze na etatach dyrektorskich w szkołach zgarniają rocznie po prawie 100 tyś. Gdyby nie on to byli by pastuchami u dziedziców i u proboszczów, i robili by za miskę jadła. O tym Bełżku powinien żeś powiedzieć a nie rzuciłeś pod pomnik wiązankę za 10 zł. Dechnik / nie Zygmunt/ ale Józef to się w grobie przewraca i myśli przecież gdyby nie ja to te dzisiejsze inteligenty w drelichach by chodzili a nie w krawatach. Taki Rysio Korniak co to go Partia na wszystkie stanowiska promowała to teraz z SLD wystąpił. Obraził się skurczybyk, że mało stanowisk zajmuje a powinien dziesięć albo i więcej. Jak roboty nie miał to burmistrz dał mu stanowisko drugiego zastępcy. I przez 4 lata mógł zbijać bąki za parę tyś zł/ miesięcznie. Teraz jest radnym powiatowym, wice przewodniczącym rady powiatu, dyrektorem Miejskiej Służby Drogowej, przew Rady Nadzorczej w Sp. Mieszkaniowej i jeszcze jest jakąś szychą w PCK. Ale ten synalek tarnogrodzkiego muzykanta swojej Partii się wyrzekł. Kwiatów z Bełżkiem składać nie chciał. Co za niewdzięczność.