Zarzut spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym usłyszy 22-letni mieszkaniec gminy Cieszanów, który zostawił samochód po dachowaniu na środku drogi. W aucie znajdował się pasażer.
Do kolizji doszło w ubiegłym tygodniu w Różańcu, w gminie Tarnogród. O zaistniałym zdarzeniu poinformowały osoby postronne. Jak informuje Milena Wardach, rzecznik biłgorajskiej komendy, policjanci dotarli na miejsce ok. godziny 1.30. Samochód marki Audi leżał na środku jezdni, na dachu. W tym czasie karetka pogotowia udzielała pomocy pozostawionemu w samochodzie pasażerowi. Był nim 24-letni mieszkaniec gminy Obsza, który nie odniósł poważnych obrażeń. Na miejscu nie było kierowcy, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Jak ustalili policjanci za kierownicą Audi siedział 22-latek z gminy Cieszanów. Teraz mężczyzna najprawdopodobniej odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym, spowodowanie kolizji, straci także prawo jazdy.
czytaj dalej ⇓ REKLAMA
Red.