Wersja mobilna     +   Dodaj wydarzenie    Dodaj aktualność    Dodaj galerię    Zgłoś temat    Dodaj ogłoszenie    Dodaj ofertę  
Przeczytaj:
Rozmiar tekstu:
AAA
Z KRAJU
2010.08.08 17:48

Londyńczyk na Roztoczu

Niedawno Roztocze odwiedził niezwykły gość - Ryan Hurst, odtwórca roli Jamesa w cieszącym się ogromną popularnością serialu "Londyńczycy". Nam Ryan Hurst opowiada o pracy na planie, swoich związkach z Polską, o tym co mu się podoba w naszym kraju i jak rodowity Anglik widzi Polaków.
Londyńczyk na Roztoczu
Londyńczyk na Roztoczu

GB - Co Cię łączy z Polska?
Ryan Hurst - Mam poczucie, że wiele łączy mnie z Polska. Najważniejsze to przede wszystkim moja narzeczona Magdalena, która jest Polką.
Poznaliśmy się w Londynie trzy lata temu i od tego czasu jesteśmy nierozłączni. Nawet kiedy podróżowałem do Polski na zdjęcia do "Londyńczyków", Magda zawsze była ze mną, kiedy tylko mogliśmy, staraliśmy się odwiedzać jej najbliższych w jej rodzinnej miejscowości, przez co poznawałem Polskę od różnych stron. Prócz Magdy, mam wielu przyjaciół Polaków, zarówno tu w Londynie jak i w Polsce, a odkąd zacząłem grac w "Londyńczykach" ich grono stale się powiększa!
GB - Czy dowiadując się, że jest to produkcja polska zgłosiłeś się do niej
celowo, czy to przypadek zdecydował, że zagrałeś w tym serialu?
RH- Fakt, że gram w polskim serialu jest totalnym zbiegiem okoliczności,
przy czym bardzo fortunnym! Jedna z moich przyjaciółek Ania, wyszła za mąż za polskiego reżysera i przeprowadziła się do Warszawy. Oboje byli zaangażowani w produkcję "Londyńczyków". Przypadek sprawił, że w czasie kiedy trwały przesłuchania do serialu, razem z Magda byliśmy w Warszawie na ślubie jej kuzynki. Jako ze Ania znała moją pracę z Londynu, zasugerowała mnie producentom I tak zostałem zaproszony na casting, po którym zaproponowano mi rolę Jamesa.
GB - Jak odbierasz Polaków mieszkających w Londynie?
RH - Mając wielu przyjaciół Polaków w Londynie, widzę ich wyłącznie w 
pozytywnym świetle. Londyn jest ogromną mieszanką wielu kultur, Polacy do tej mieszanki dodają różnorodności i koloru!
Osobiście uważam za fantastyczny fakt, że Polacy mogą swobodnie
podróżować po Europie i świecie, po wielu latach opresji i wszelkich
utrudnień na drodze do wolności, że mogą wybrać gdzie i jak chcą żyć!
Jako Brytyjczyk czuję się zaszczycony, że tak wielu
Polaków wybrało naszą stolicę za miejsce gdzie chcą budować swoją
przyszłość! Polacy w Londynie są odbierani jako szczerzy, godni
zaufania i odpowiedzialnie traktujący swoją pracę. Z własnego
doświadczenia wiem, że prócz tych zalet są również interesujący,
ciekawi świata, inteligentni, pełni humoru i otwarci.
GB - Czy uważasz, że Polacy tam mieszkający zachowają swoją tożsamość
narodową, czy raczej ja stracą?
RH - Z moich obserwacji sądzę, że większość Polaków żyjących w Londynie
podtrzymuje swoją tożsamość. Sądzę, że większość jest dumna ze swojej
kultury, swoich tradycji i chętnie je przekazuje, uczy innych. W moim
domu ja i moja narzeczona świętujemy tradycyjnie wiele polskich
okazji. Od Wielkanocy po Boże Narodzenie. Wizyty w polskim kościele
również nie są mi obce! Polskie jedzenie pojawia się regularnie na
naszym stole zwłaszcza moja ulubiona zupa pomidorowa i pierogi, do
tego oczywiście mało która polska okoliczność jest świętowana bez
wódki czy "Sto Lat".
GB - Jak Ci się podobało w Polsce i na Roztoczu, czy planujesz jeszcze
kiedyś odwiedzić nasz kraj?
RH - Bardzo lubię odwiedzać Polskę. Podczas kręcenia "Londyńczyków" mnóstwo
czasu spędziłem w Warszawie i z pewnością to miasto mnie zauroczyło.
Jest trochę jak książka historii, zaczynająca się w cichych
zakamarkach Starego Miasta, przez szarą, kwadratową, komunistyczną
architekturę uwieńczoną Pałacem Kultury, aż do nowoczesnych
strzelistych wieżowców rosnących jak grzyby po deszczu! Każdy
budynek, każda ulica opowiada jakąś historię.
Bardzo lubię spędzać czas w warszawskich Łazienkach, relaksować się na
łódkach w Wilanowie, czy spędzać godziny z przyjaciółmi w małych
warszawskich knajpkach.
To jednak nie jedyne miejsce w Polsce do którego mam sentyment.
Jako, że moja narzeczona pochodzi z małej miejscowości Radecznicy,
Roztocze było miejscem które poznałem jako pierwsze.
Na Roztoczu spędziłem swoje pierwsze polskie wakacje, korzystając z 
uroków zwierzynieckich stawów, spacerując po magicznym Zamościu,
odkrywałem krok po kroku tą urokliwą okolice.
Zawsze z wielką radością wracam do Polski i z pewnością zawitam tu jeszcze nie raz!
GB - Jak sadzisz co łączy, a co dzieli oba narody?
RH - Patrząc przez pryzmat historii z pewnością znalazłoby się sporo różnic
między oboma narodami, ekonomicznie oba kraje mocno się różniły, przez
co, styl życia był inny, dla obu nacji. Obecnie nowa generacja, nie tylko w Polsce, czy Anglii, ale w całej Europie pełna jest optymizmu i świeżości, co otwiera drogę w przyszłość i pozwala każdemu z nas żyć tak jak sami zdecydujemy.
GB - Jak Ci się współpracowało z Polakami?
RH - Bariera językowa była początkowo największą przeszkodą podczas mojej
pracy w Polsce. Pierwszy dzień na planie był najtrudniejszy. Bardzo
niewielu członków ekipy mówiło po angielsku, w związku z czym ciężko
mi było zorientować się czego dokładnie ode mnie oczekiwano, ale
ostatecznie udało nam się porozumieć. Im częściej pojawiałem się na planie, tym sprawniej szła praca i tym łatwiej było się porozumieć.
Byłem pod dużym wrażeniem profesjonalizmu i bezpośredniości polskiej ekipy.
Dziś z pewnością mogę powiedzieć, że była to świetna zabawa. Idealne połączenie przyjemnego z pożytecznym.
GB - Jakie miałeś zdanie na temat Polaków zanim ich nie poznałeś, a co
teraz sądzisz o Polakach?
RH - Trudno jest mi powiedzieć co myślałem o Polakach zanim ich poznałem.
Generalnie nie oceniam ludzi dopóki ich nie znam. Im bardziej grono moich polskich przyjaciół się powiększa tym mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że Polacy to świetni ludzie, przedni kompani zarówno do zabawy, jak i do pracy!
GB - Dziękujemy serdecznie za rozmowę!
RH - Ja również!

Kat.
REKLAMA
Oceń:
1 głos
Londyńczyk na Roztoczu, 5.0000 out of 5 based on 1 ratings
Kat. dodany
 
Odsłon: 15778
Dodaj zdjęcie
tagi: ,

Waszym zdaniem (5)

Podaj login i hasło:
Login:
Hasło:
Skomentuj na forum:
Zarejestruj się
Jesteś już zarejestrowany na bilgorajska.pl? Zaloguj się
Imie lub nazwa:
Treść komentarza:
Przepisz niebieski tekst z obrazka wyżej:
Na forum istnieje możliwość oceny wypowiedzi, można oddawać głosy pozytywne jak i negatywne.
Ostatnio dodane komentarze
PL
cbe-ff8
~ czytelnik   Wywiad interesujący, dobra dziennikarska robota.Gratulacje. Polska, rodacy "w soczewce" cudzoziemca.
9 sierpnia 2010
+1
-0
PL
310-da7
~ zocha   Ludzie! czy tylko tyle wynieśliście z wywiadu?
9 sierpnia 2010
brak ocen
PL
44d-fa7
~ Radecznica   Jest największą miejscowością gminy. Niestety do Londynu jej trochę brakuje, ale żeby ją od razu małą nazywać to lekka przesada.
Widać że gość w Podlesiu Małym jeszcze nie był a tam jest naprawdę bardzo ładnie.
Niech "czytelnik" więcej zrozumienia i tolerancji innym okaże!
9 sierpnia 2010
+1
-0
PL
cbe-ff8
~ czytelnik   Radecznica atrakcyjnie położona wśród Roztocza. To nie wielkość miejscowości świadczy o walorach, więc bez sensu jakiś nierozumny komentator rży niczym koń.
9 sierpnia 2010
+1
-0
PL
4d8-249
~ Dobre sobie   Radecznica mała miejscowość - koń by się uśmiał !
9 sierpnia 2010
+1
-0
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu bilgorajska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
reklama
REKLAMA
REKLAMA

Najpopularniejsze

REKLAMA
Gazetka Lidl - Zobacz aktualne promocje i nowe gazetki na stronie Moja Gazetka
REKLAMA
6 listopada 2024 Żurawie
Tragiczny finał poszukiwań
27 października policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu mieszkanki gminy Turobin. Niestety poszukiwania zakończyły się tragicznie. W środowe przedpołudnie policjanci odnaleźli ciało kobiety.
w piątek, godzina 09:07 Biłgoraj
Nowy kierownik w Biłgoraju
w piątek, godzina 14:16 Gmina Biłgoraj
Gmina sprzedaje cztery strażackie klasyki
w niedzielę, godzina 16:52 Biłgoraj
Biłgoraj uhonorował bohatera [NOWE ZDJĘCIA]
W niedzielę, 10 listopada, w Biłgorajskim Centrum Kultury miała miejsce wyjątkowa uroczystość nadania tytułu Honorowego Obywatela Miasta Biłgoraja ppor. Józefowi Steglińskiemu ps. "Cord". Wieczór poświęcony był bohaterowi, który swą niezłomnością zasłużył na szczególne miejsce w historii regionu. Uroczystość uświetniła prapremiera filmu dokumentalnego "Ten skrawek ziemi to wolna Polska".
w piątek, godzina 16:14 Biłgoraj
Potrącenie na przejściu
w piątek, godzina 20:45 Biłgoraj
Autodrom w telewizji już w niedzielę
1 listopada 2024 Biłgoraj
Wspominamy zasłużonych mieszkańców Ziemi Biłgorajskiej
W Dniu Wszystkich Świętych wracamy myślami do mieszkańców powiatu, którzy wnieśli istotny wkład w życie naszej Małej Ojczyzny. To oni swoją codzienną pracą i zaangażowaniem przyczynili się do rozwoju Biłgorajszczyzny i zapisali się w pamięci mieszkańców.
w środę, godzina 08:25 Markowicze
Dwa zdarzenia na DW nr 835 [AKTUALIZACJA]
w czwartek, godzina 15:05 Region
Mieszkaniec powiatu potrącił rowerzystę
1 listopada 2024 Goraj
Trwa kwesta parafialna w Goraju
Na cmentarzu parafialnym w Goraju rozpoczęła się IX kwesta na rzecz odnowy zabytkowych pomników. Od wczesnych godzin porannych wolontariusze ze stowarzyszeń, kół gospodyń i straży pożarnych kwestują, by zebrać środki na renowację historycznych nagrobków, stanowiących cenne dziedzictwo lokalnej społeczności.
w piątek, godzina 19:30 Biłgoraj
Znani artyści dla ratowania zabytkowego kościółka
w czwartek, godzina 09:53 Budziarze
Szybka akcja służb uratowała życie
 
telRedakcja telefon

533 188 100

alarmSkrzynka alarmowa

alert@bilgorajska.pl

emailRedakcja e-mail

redakcja@bilgorajska.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone bilgorajska.pl Projekt graficzny CePixel wykonanie eball